Cytadela, Poznańskie Forty, Stare Miasto… to prawdziwa wyprawa ŚLADAMI HISTORII I taki właśnie tytuł miała wycieczka młodzieży licealnej naszego Ośrodka – 2Lc i 3Lc. Na Cytadeli powitał nas Dzwon Pokoju. Pojawiło się sporo wątpliwości w odczytywaniu przeszłości zapisanej w nagrobkach bezimiennych żołnierzy, pomnikach z symbolami dziś już przykurzonymi, ale nadal wymownymi. Bezgłowe rzeźby Magdaleny Abakanowicz – Nierozpoznani, wzbudziły w nas dreszcze, podobnie jak czołgi w Muzeum Uzbrojenia. Przeciwwagą okazało się pachnące Rosarium i niezwykłe pnącza cytrusów w restauracji Umberto Cafe&Ristorante pod otwartym niebem Pokonując trasę z Cytadeli do Starego Rynku, minęliśmy Wzgórze Wojciecha, a potem Przemysła. Aż trudno uwierzyć, jak bardzo są różne. Dzieli je kilka minut spacerem, ale kilkaset lat historii! Sporo czasu spędziliśmy w Punkcie Informacji Turystycznej . Nie każdy z wycieczkowiczów to rodowity poznaniak Zabraliśmy stamtąd przewodniki, mapy i fiszki z atrakcjami miasta. Przydadzą nam się na zajęciach. Planujemy już kolejny historyczny wypad… może do Centrum Szyfrów ENIGMA ?