Odwiedzając Szwajcarię trudno nie skosztować prawdziwej czekolady.Niektórzy uważają, że dzięki jej smakowi życie może stać się lepsze i piękniejsze. Nie bez przyczyny zatem w jednej z najsłynniejszych fabryk czekolady w Szwajcarii – Maison Cailler, która znajduje się w małej miejscowości o nazwie Broc, przeczytamy znamienne sformułowanie – For you, whenisittime for chocolate?
„Czas na czekoladę” został dany uczestnikom projektu edukacyjnego – Zwiedzamy stolice europejskie, któryodbył się w dniach22-26 maja 2018 roku. Podczas realizacji przedsięwzięcia odwiedzono wiele czarownych zakątków Szwajcarii. Szafuzę – z pięknym wodospadem nazywanym Europejską Niagarą, Berno – stolicę alpejskiego kraju, gdzie podziwiano spacerujące nad rzeką Aare niedźwiadki – symbol miasta. Wreszcie zachwycano się Genewą i Lozanną. Przejazd wzdłuż Jeziora Genewskiego wywołał nawet liczne okrzyki zachwytu wycieczkowiczów, bo i widoki były niezwykłe.
W ostatnim dniu zwiedzano Lucernę, położoną nad malowniczym Jeziorem Czterech Kantonów u stóp góry Pilatus. Miasto zachwyciło i architekturą, i atmosferą. Podobały się zwłaszcza mosty nad rzeką Reuss – najsłynniejszy Kapellbrücke (Most Kapliczny) z charakterystyczną wieżą, pełniącą w swej historii rolę więzienia, sali tortur czy skarbca państwowego oraz Spreuerbrücke, czyli Most Młyński. Oba obiekty zostały ozdobione licznymi obrazami i innymi atrakcyjnymi dekoracjami. W tle zaś rysowały się ośnieżone szczyty alpejskie z górującym nad nimi Pilatusem.
Tak oto zakończyła się szwajcarska przygoda. W trakcie drogi powrotnej uczestnicy długo jeszcze rozprawiali o stolicy Berna, Alpach, pięknych krajobrazach i… „smaku czekolady”.
A dla Ciebie, kiedy jest na nią czas?
S. W.